Dlaczego jest dobra i jakie niebezpieczeństwa są z nią związane?

Codziennie używamy coraz więcej narzędzi cyfrowych, spotykamy się z cyfrowymi procesami. Większość firm korzysta z usług w chmurze do przechowywania swoich dokumentów, dzięki zautomatyzowanym systemom centralizują przechowywane dane klientów, sprawiając, że przetwarzanie zamówień jest szybsze i w prostszy sposób można je śledzić. Te informacje są doskonałymi przykładami praktycznego zastosowania cyfryzacji.

Cyfryzacja (zgodnie z definicją) to proces, kiedy sprawiamy, że fizyczną ilość można przetworzyć w jakiś sposób komputerowo. Tak więc celem nie jest tylko popularyzowanie korzystania z narzędzi cyfrowych, ale przede wszystkim ucyfrowienie pewnych procesów.

Jak w wielu dziedzinach życia, w rolnictwie pojawiły się oznaki cyfryzacji – według danych US w 2020 r. 38 proc. gospodarstw korzystało już z jakiegoś urządzenia cyfrowego, za pomocą którego w większości elektronicznie załatwiało swoje sprawy bankowe i urzędowe.
Dzięki tym rozwiązaniom codzienne załatwianie spraw częściej będzie wygodniejsze, a także pomogą one w zmniejszeniu kosztów, jak również sprawią, że zgromadzone dane i statystyki będą łatwo dostępne i wyszukiwalne przez gospodarstwo, dzięki czemu obsługa i utrzymanie nawet mniejszego gospodarstwa stanie się znacznie skuteczniejsza i mniej czasochłonna.

Wspaniałym przykładem na cyfryzację w rolnictwie jest Climate Fieldview, która to firma rozpoczęła swoją działalność jako usługodawca informacji pogodowych i w 2013r. została wykupiona przez Monsanto. Dzisiaj Climate Fieldview gromadzi już dane z terenu o powierzchni około 60 hektarów w 23 różnych krajach na temat ich gospodarstw, w tym o aktualnym stanie i jakości gleby. Wcześniej, na przykład, dzięki swojej aplikacji o nazwie Xarvio Scouting firma oferowała rolnikom możliwość zrobienia zdjęcia chorej rośliny i wprowadzenia jego do chmury. Porównując to z około 100,000 wcześniej zebranych zdjęć, aplikacja pomogła zidentyfikować możliwy problem, zaproponować leczenie oraz spośród własnych produktów firmy Bayer zalecała herbicydy do leczenia danej choroby.

Zgodnie z badaniami Business Tech Weekly cyfryzacja firmy może zwiększyć jej efektywność o 40% i przynieść średnio o 36% więcej oszczędności czasu, a także otworzyć nowy kanał przychodów dla właściciela firmy.

Zdigitalizowany model zarządzania może zatem mieć bezpośredni wpływ na produktywność, wydajność i zrównoważony rozwój. Nowe systemy czujników i związana z nimi analityka zaopatruje nas w takie informacje, przy pomocy których możemy podejmować świadome, bardziej racjonalne decyzje poparte danymi, a ponadto w odpowiednim czasie, ponieważ najnowsze dane są dla nas stale dostępne. Dzięki temu nasza produkcja będzie znacznie bardziej obliczalna. Poprzez automatyzację kilku procesów oraz opierając się na czujnikach nasza gospodarka będzie jeszcze bardziej niezawodna. Tak więc można oczekiwać, albo raczej mieć nadzieję, że dzięki inteligentnemu podejściu do zarządzania, nastąpi ostateczny rozwój wiedzy rolniczej, a pod wpływem wyjątkowych gospodarstw i skutecznego przekazywania informacji nastąpi to również w gospodarstwach zewnętrznych (postronnych).

Niestety wraz z tym zjawisko cyfryzacji rolnictwa rodzi wiele pytań społecznych, technicznych, ekonomicznych i etycznych, zwłaszcza w odniesieniu do sposobu funkcjonowania dzisiejszego rolnictwa komercyjnego.

Wraz z rozpowszechnieniem inteligentnych urządzeń i czujników codzienne zarządzanie staje się coraz bardziej oparte na informacjach, które to informacje uzyskuje się za pomocą tych urządzeń. To wcześniej lub później zepchnie na dalszy plan, lub całkowicie wyprze wcześniejszą naukę od siebie nawzajem, poleganie na radach bardziej doświadczonych rolników oraz proces uczenia się stworzony w tradycyjnym rolnictwie, jak również wartości społecznościowe. Natomiast z drugiej strony ogólną wiedzę rolniczą opartą na badaniach i doświadczeniach mogą zastąpić specyficzne informacje oparte na dokładnych i aktualnych danych o lokalizacji i/lub gospodarstwie.

Nie w każdym przypadku mamy potrzebę pełnej cyfryzacji naszego gospodarstwa. Warto na przykład zastanowić się nad tym, do jakiego momentu małym rolnikom opłaca się rozwój technologii w gospodarstwie.
Niezliczony i często skomplikowany zbiór danych, który dzięki inteligentnym urządzeniom jest już dla nas dostępny często bardziej utrudnia decyzję, zamiast ją ułatwić. Dlatego podczas tworzenia systemu zdalnego sterowania Fóliavezérlés staraliśmy się, aby najważniejsze dane były łatwo dostępne i podane w prostej formie - dzięki czemu możemy od razu dowiedzieć się o aktualnej wilgotności i temperaturze w naszej folii. Znając najważniejsze dane, natychmiast możemy zadecydować o otwarciu lub zamknięciu wywietrzników, w celu stworzenia jeszcze optymalniejszych warunków dla naszych roślin.

Oczywiście, tak jak w każdym przypadku, kiedy mówimy o robotyce, pojawia się również pytanie, na ile potrzebne jest w praktyce zastąpienie człowieka maszynami, na ile jest to etyczne i czy korzyści faktycznie przewyższą związane z tym wady. W rolnictwie czujniki pomiarowe zapewniają surowe dane (np. o pogodzie), inteligentne urządzenia dostarczają bardziej wyrafinowanych informacji (np. kamera z drona), więc w obu przypadkach ostateczna decyzja należy do człowieka, do rolnika. Na podstawie danych zaoferowanych przez urządzenia cyfrowe może podjąć tę decyzję, która zgodnie z nimi wydaje się najlepszą dla niego. Inteligentne systemy oparte na inteligentnych urządzeniach umożliwiają to tylko częściowo.

Dzięki zautomatyzowanym procesom maszyna może samodzielnie podejmować decyzje w oparciu o z góry wprowadzone algorytmy – dzięki temu rola człowieka w gospodarstwie stale się zmniejszana, a analizy i planowanie wykonywane przez człowieka przejmą jego narzędzia. To oczywiście może ułatwić codzienne zadania rolnika, natomiast „wstrząsa” jednak podstawami eksperymentalnego nauczania opartego na ciągłej obserwacji. Powoli rolnictwo staje się drugi sektorem, który używa najwięcej dronów, które to drony wykorzystywane są tak samo do sporządzania zdjęć i nagrań o gospodarstwie jak i do zautomatyzowanego usuwania chwastów / do zwalczania owadów w gospodarstwie. Jako kontynuacja automatyzacji pojawiają się miniroboty, które są w stanie odchwaszczać, zbierać owoce, a co więcej są zdolne nawet do samodzielnego zwalczania szkodników.

W przypadku większych gospodarstw poważnym problemem jest coraz powszechniejsze wykorzystanie robotów, rozwój technologiczny i wprowadzanie rozwiązań cyfrowych. Bowiem w rolnictwie od dziesięcioleci są dobrze wszystkim znane prace sezonowe. Kto nie zrywał owoców lub nie pracował w tunelu foliowym jako uczeń w czasie wakacji, aby zdobyć więcej kieszonkowego? Nie tylko jako praca dla studentów, ale także najłatwiejsza praca dla tymczasowych imigrantów na przykład w Ameryce Północnej.

Natomiast wraz z rozpowszechnieniem robotów będzie coraz mniejsze zapotrzebowanie na doświadczonych pracowników i siłę roboczą, Na przykład w Japonii zbierający owoce posiadają automatyczne ręce, które przyspieszają proces zbierania. Jednak robotyzacja pracowników prowadzi do poważnych obrażeń i wypadków. (Zgodnie z badaniem prowadzonym przez U.S. Labor Department ilość wypadków w pracy wzrosła o 50% w tych magazynach, gdzie pracowały roboty.)

Kolejną wątpliwą kwestią jest niezawodność robotów, inteligentnych urządzeń. Co się stanie, jeśli jeden z dronów rozsypujących środki owadobójcze zepsuje się lub jeśli nasz zautomatyzowany system sterowania zostanie uszkodzony i przez to nie będzie odpowiedniej temperatury lub wilgotności? Lub po prostu co się stanie, jeśli dane mierzone przez czujnik będą błędne? Łatwo może się zdarzyć, że tunel foliowy zostanie zbytnio przegrzany (lub schłodzony), ponieważ urządzenie pomiarowe pokaże jeszcze zbyt niską lub zbyt wysoką temperaturę i przez to zostaną zniszczone nasze rośliny. Kto jest odpowiedzialny, jakie będą następstwa? Są to takie złożone pytania, których już samo istnienie sygnalizuje nam, że doświadczony rolnik nie może zostać zastąpiony w całości, niezależnie od wielkości gospodarstwa.

Chociaż cyfryzacja związana jest z dużą ilością zalet również dla najmniejszego gospodarstwa, ważne jest, aby wypośrodkować i udzielić odpowiedniej informacji przed integracją inteligentnego systemu.